W codziennym życiu zajmuję się teatrem. Także jako edukatorka dzieci i młodzieży. Stąd ciągle poszerzam swoją wiedzę w dziedzinie pedagogiki i psychologii rozwoju dziecka. Zazwyczaj piszę tu o odżywianiu, dziś też tak będzie, ale w kontekście właśnie najmłodszych. I nie chodzi nawet o to, co dzieciom podajemy, ale JAK.

Wielu pedagogów i logopedów, z którymi rozmawiałam, podkreśla dużą skalę w ostatnich latach wad wymowy u dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym. I o ile trzylatek mający problemy z wymówieniem niektórych głosek nie jest niepokojącym zjawiskiem, to już sześcioletnie dziecko powinno mieć na tyle wykształcony aparat mowy, żeby mówić bez przeszkód. W wielu przypadkach powodem zaburzeń jest… troska rodziców.

Nasz aparat artykulacyjny to wargi, język, podniebienie, zęby, dziąsła i żuchwa. Ich pierwotną funkcją jest przeżuwanie pokarmów i w ten sposób ćwiczy się je najlepiej. Niestety, często zauważalną tendencją jest podawanie kilkuletnim dzieciom różnego rodzaju papek i pokarmów o miękkiej, półpłynnej konsystencji. Wszelkie musy, zupy kremy czy jogurty utrudniają trawienie. W czasie ich konsumowania ruchy żuchwy nie pobudzają ślinianek do produkcji śliny, która powinna mieszać się z pokarmem, wstępnie go trawiąc. Ponadto nie są trenowane mięśnie odpowiedzialne za artykulację, co może powodować wady wymowy czy problemy ze zgryzem.

Innym „dobrodziejstwem” jest używanie przez dzieci kubeczków niekapków lub picie przez słomkę lub korek z dzióbkiem. Dziecko w ten sposób ćwiczy odruch ssania, który przydawał się w okresie niemowlęcym, zamiast trenować żucie, gryzienie i połykanie.

Zatem pamiętajmy, że już od drugiego roku życia dzieci powinny dostawać stałe i twarde pokarmy. Nie musimy kroić ich na drobniutkie kawałeczki, miksować, rozgotowywać czy rozgniatać widelcem. W wielu przypadkach bowiem chcąc ułatwić naszym pociechom życie w rzeczywistości stwarzamy im większe problemy w przyszłości.

PS Jeśli Twoje dziecko dopiero poznaje inne pokarmy niż mleko mamy, warto zapoznać się z metodą rozszerzania diety Baby-led weaning (po polsku Bobas Lubi Wybór). Uwzględnia ona potrzeby dziecka związane ze stymulowaniem jego narządów artykulacyjnych.

Udostępnij
Przypnij
Szepnij
KOMENTARZE

Co myślisz o artykule?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *