Już dawno nic nie zrobiło na mnie takiego wrażenia jak kampania Nature Is Speaking (Natura Mówi) organizacji Conservation International, która zajmuje się ochroną dóbr naturalnych na całym świecie i promocją ekologii. Została uruchomiona dwa lata temu, a ja zobaczyłam ją dopiero teraz! Ale lepiej późno niż wcale 😉

Hasło przewodnie całej organizacji, ale też tej kampanii jest „Nature doesn’t need people. People need nature” („Natura nie potrzebuje ludzi. Ludzie potrzebują natury”). I choć na co dzień sobie tego nie uświadamiamy, to jednak kiedy Matka Natura wypowiada te do nas te słowa głosem Julii Roberts – nie ma szans, by choć przez chwilę się nad tym nie zastanowić.

Kampania jest genialna w swojej prostocie, a przez to – dosłownie i w przenośni – wymowna. Bo natura po prostu do nas w niej przemawia. Głosami artystów światowej klasy, z których każdy odgrywa jakąś jej część.

Harrison Ford, znany nam z takich filmów jak „Frantic”, „Świadek” czy „Ścigany”, jest Oceanem.

Kevin Spacey, genialny Frank Underwood z serialu „House of Cards”, ale też odtwórca takich niezapomnianych ról jak Keyser Soze w „Podejrzanych” czy Lester Burnham w „American Beauty”, za którą dostał Oscara, występuje w kampanii jako Las Deszczowy (absolutnie boski!).

https://www.youtube.com/watch?v=jBqMJzv4Cs8&list=PL5WqtuU6JrnXjsGO4WUpJuSVmlDcEgEYb&index=7

Cudowna muza Woody Allena Penelope Cruze, którą pamiętamy z „Ricky, Christina, Barcelona”, jest Wodą. A demoniczny, jak w „Podziemnym kręgu” Edward Norton – Ziemią.

W kampanii występuje wielu artystów, ale całość wymownie, aż czujesz dreszcze, gdy tego słuchasz, spinają wspomniana Julia Roberts jako Matka Natura i Reese Whiterspoon jako Dom – ale nie taki, w którym na co dzień mieszkamy (choć właściwie trochę tak), tylko Dom symboliczny – Planeta Ziemia. „

If you don’t take care of me, I cannot take care of you” („Jeśli Wy nie dbacie o mnie, ja nie mogę dbać o Was”) – mówi w finale nasz Dom.

Kampania jest wymowna także przez to, co dokładnie mówią ci znani artyści. Pokazują potęgę i odwieczność natury z jednej strony i to, jak bardzo igra z nią człowiek – z drugiej. I kiedy słyszysz Julię Roberts mówiącą „Nature doesn’t need people. People need nature” – zaczynasz rozumieć, w czym naprawdę rzecz. A więc – czas na chwilę refleksji. Na przywołanie w myślach smutnych, znanych z doniesień medialnych obrazów zniszczeń, jakich może dokonać natura i jak mały jest wobec tego wszystkiego człowiek. I na zrozumienie, co mówi Robert Redford, który jest… sekwoją – jednym z największych i najdłużej żyjących na świecie drzew (dożywają nawet 2 tysięcy lat!). A mówi do swojego młodszego brata – sekwoi tak:

„Jeśli ludzie nie zrozumieją, że są częścią natury, zamiast jej używać do swoich celów, najprawdopodobniej ich tu nie będzie, kiedy dorośniesz”. Prawda…

Udostępnij
Przypnij
Szepnij
KOMENTARZE

Co myślisz o artykule?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *