Co jeść zimą? Dieta dla skóry

resibo_krem odżywczy kompozycja z orzechami i pomidorami

Co jeść zimą, aby mieć piękną cerę?

Wpływ tego, co jemy, na naszą cerę, jest ogromny. Skóra bardzo szybko reaguje zarówno na błędy w diecie, jak też na to, gdy jest bogata w składniki odżywcze i witaminy. Dlatego właśnie po cerze najszybciej widać, jaki jest ogólny stan naszego organizmu. Co jeść, żeby mieć ładną cerę, szczególnie teraz, zimą, i jaki jest właściwie wpływ diety na skórę?

Czy istnieje dieta na piękną cerę?

Bez względu na to, jaką masz skórę – istnieje! Niestety, często poszukiwania tej idealnej diety, która sprawi, że nasza cera będzie zdrowa, promienna i szczęśliwa, trwają bardzo długo. Ewelina Kwit-Betlej, założycielka Resibo, przekonała się o tym na własnej – nomen omen – skórze, a swoją historię opisała w artykule „Jedzenie a piękna cera”. Odkrycie, że nawracające niedoskonałości na twarzy i ogólnie złe samopoczucie, było spowodowane nietolerancją laktozy, zmieniło nie tylko jej podejście do diety, ale też całego stylu życia.

A co, jeśli nasza skóra wygląda niezdrowo, nawet jeśli nie mamy żadnych nietolerancji czy alergii? Czy oprócz odpowiedniej, naturalnej pielęgnacji, możemy zrobić coś, żeby poprawić jej kondycję? Zdecydowanie tak, i tutaj właśnie kluczowa jest dieta — dlatego, że za ogólny stan naszego organizmu, w tym wygląd skóry, najbardziej odpowiada układ trawienny. Dzieje się tak dlatego, że odgrywa on najważniejszą rolę w procesie odżywiania — od jakości pokarmu, jaki dostarczy naszym komórkom, zależy ich zdrowie, a tym samym — całego organizmu.

Nie bez znaczenia jest również kondycja samego układu pokarmowego – jeśli ma jakieś dysfunkcje, ma to istotny wpływ na stan całego organizmu.

Czego unikać i co jeść, żeby mieć ładną cerę?

Zdrowa dieta, bez względu na porę roku, to taka, która jest odpowiednio zbilansowana, tj. przygotowana zgodnie z tzw. piramidą żywieniową. Twórcą takiej piramidy, czyli po prostu grafiki przedstawiającej rodzaje i ilości pokarmów oraz aktywności fizyczne niezbędne do prawidłowego funkcjonowania naszego organizmu, w Polsce jest Instytut Żywności i Żywienia. Mimo że coraz więcej osób przechodzi na dietę wegańską, IŻŻ wciąż publikuje tradycyjną piramidę żywieniową.

Dlatego posiłkujemy się zaleceniami niemieckimi, przetłumaczonymi na potrzeby Fundacji Alberta Schweitzera. U podstaw tej piramidy leżą napoje, a oświetla ją słońce z zaleceniami minimum 30 minut ruchu, najlepiej na świeżym powietrzu. Należy więc wypijać co najmniej 1,5 l bezalkoholowych i niesłodzonych napojów w ciągu dnia oraz przez nie krócej niż pół godziny uprawiać ulubioną aktywność fizyczną – może to być po prostu spacer czy chodzenie po schodach.

Kolejne piętro piramidy dzielą warzywa i owoce w proporcjach 2/3 do 1/3, a wśród warzyw – także algi morskie, które są wyjątkowo bogate w mikro i makroelementy. Nad nimi znajdują się pełnoziarniste produkty zbożowe i ziemniaki, a nieco wyżej – orzechy i nasiona, rośliny strączkowe oraz inne roślinne produkty białkowe, a także zamienniki produktów mlecznych (np. jogurty kokosowe czy napój sojowy). Przedostatnie piętro to tłuszcze i oleje roślinne. Najwyżej zaś, a więc zalecane tylko od czasu do czasu i z umiarem, są przekąski, słodycze i alkohol.

Jeśli nie borykamy się z żadnymi alergiami i nietolerancjami, ani nie jesteśmy chorzy, dieta zbilansowana zgodnie z tymi zasadami oraz codzienny ruch z pewnością przyniosą efekty w postaci zdrowej, pełnej witalności skóry i świetnej kondycji całego naszego organizmu.

Sezonowe warzywa i owoce jako sprzymierzeńcy cery w okresie zimowym

Ponieważ Polska leży w klimacie umiarkowanym, możemy wykorzystywać sezonowość, jeśli chodzi o warzywa i owoce. Dlatego warto uwzględniać w diecie te, które aktualnie są dostępne, z jak najmniej wspomaganych upraw, a więc te mające zdolność przetrwania zimy. Są to m.in.: jabłka i marchew oraz inne warzywa korzenne. Marchewka to przebogate źródło beta-karotenu, który w naszym organizmie jest przetwarzany w witaminę A, jedną z witamin młodości. Zawiera też m.in. witaminę E, niacynę, witaminę B6, kwas foliowy oraz witaminę K.

Jabłko to również bardzo cenne źródło składników odżywczych – zawiera m.in.: duże ilości witaminy C, a także witaminę A, B1, B2, B3, B5, B6, E, K oraz J. Ponadto jest to owoc wyjątkowo bogaty w antyoksydanty, jak m.in.: beta-karoten, luteinę czy flawonoidy. Nie brakuje w nim minerałów, takich jak wapń, żelazo, miedź, sód, jód, potas, cynk, magnez, mangan, fluor, siarka czy fosfor. Nie bez powodu jedno z amerykańskich prozdrowotnych powiedzonek brzmi „One apple a day keeps the doctor away” (w wolnym tłumaczeniu: „Jedno jabłko dziennie i lekarz Ci niepotrzebny”).

W zimowej diecie nie powinno również zabraknąć zielonych warzyw, wśród których nie brakuje tzw. superfoods. Pamiętajmy o brokułach, bogatych w silne antyoksydanty, tj. karotenoidy, chlorofil czy sulforafan. Warzywo to, które możemy przyrządzić również z mrożonki, zawiera m.in. witaminy z grupy B, a także C i K oraz wapń, magnez, żelazo i cynk. Dostępne niemal w każdym supermarkecie jarmuż oraz młode liście szpinaku to doskonałe bazy do zimowych zielonych koktajli. Oba warzywa to źródła dużych ilości witamin A, B6 oraz C. Wystarczy do jednego lub drugiego dodać zielony ogórek, dorzucić jakiś słodki owoc, np. banan, wcisnąć sok z cytryny lub pomarańczy i całość zmiksować, by w kilka minut mieć pyszne i zdrowe drugie śniadanie.

Idealnym zimowym warzywem, zawierającym mnóstwo składników sprzyjających zdrowej cerze, jest dynia. Jest nie tylko niskokaloryczna, ale też bogata w witaminy z grupy B, witaminę A, C, E, K, PP i karoten. Zawiera m.in. wapń, żelazo, magnez, fosfor, potas, sód i cynk. Ponadto odkwasza organizm i wzmacnia odporność. Dlatego w diecie o tej porze roku dynia powinna się znaleźć, obojętnie w jakiej postaci. Czy to jako rozgrzewająca zupa, czy jako pieczony dodatek do sałatek, czy też baza do ciasta czy placuszków, czy jakiekolwiek inne danie – nam dostarczy wrażeń smakowych, a naszej skórze substancji niezbędnych do tego, by była zdrowa, zadbana i szczęśliwa.

Świat roślin ma nam wiele do zaoferowania o każdej porze roku, a nasz organizm oraz cera tylko na tym skorzystają. Wystarczy tylko otworzyć się na smaki wege. Jeśli szukacie inspiracji – zawsze nieoceniona jest Marta Dymek, autorka bloga kulinarnego jadlonomia.com.

Udostępnij
Przypnij
Szepnij
KOMENTARZE

Co myślisz o artykule?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *